Niebiesko - lawendowy makijaż z kobaltowym akcentem w postaci kreski to dzisiaj temat przewodni. Makijaż oka wykonany jest cieniami Sensique Velvet Touch, bliżej możecie zobaczyć je TUTAJ. Na ustach błyszczyk Hot Colors - My Secret nr 201.
Jeśli macie ochotę go odwzorować to zapraszam:
Nakładamy zielonkawy cień i zacieramy z niebieskim.
W wewnętrznym kąciku aż do tego zielonkawego cienia nakładamy kolor lawendowy i zacieramy granice.
W zewnętrznym kąciku dolnej powieki nakładamy ten sam niebieski cień a w wewnętrznym lekko różowy i łączymy je razem. Malujemy kobaltową kreskę na górnej powiece. Na linię wodną nakładamy cielistą kredkę. Tuszujemy rzęsy.
I GOTOWE! :-)
Użyte kosmetyki:
Oczy:
- baza pod cienie Kobo
- cień Velvet Touch Sensique 146
- cień Velvet Touch Sensique 147
- cień Velvet Touch Sensique 152
- cień Velvet Touch Sensique 154
- cień Velvet Touch Sensique 149
- eyeliner Electric Blue Wibo
- cielista kredka 01 Nude My Secret
- tusz Scenic Look XXL Kobo
Brwi:
- paletka brwi Manhattan
- żel do brwi Catrice
Twarz:
- podkład 150 Buff Color Stay Revlon
- korektor Modeling Illuminator 101 Kobo
- puder 101 Translucent Kobo
- róż w perełkach 2 Glazel
- bronzer Honolulu W7
Usta:
- błyszczyk nr 201 Hot Colors My Secret
I co o nim sądzicie? :-)
Pozdrawiam :-)
Cudo! Masz ogromny talent! Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńTen eyeliner pięknie wygląda na oku ;) Mam go w swoich zbiorach, ale jakoś boję się używać na co dzień..
OdpowiedzUsuńO RAJUUU... CUDOWNY MAKIJAŻ <3
OdpowiedzUsuńMakijaż genialny , przykuwający wzrok :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie! ;)
OdpowiedzUsuńświetny efekt:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :) Bardzo podoba mi się błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńSuper ta kobaltowa kreska !! I fajne krok po kroku :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńCudny makijaż, bardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, makijaż rewelacyjnie Ci pasuje, aż się nie mogę na ciebie napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńoczy wyglądają z takim makijażem po prostu.. magicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna kreska :)
OdpowiedzUsuńPięknie,podziwiam Cię
OdpowiedzUsuńja nigdy nie wyczaruję takiego makijażu :/
Pozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Dziękuję! Trzeba dużo ćwiczyć, kwestia wprawy :-)
Usuńależ Ty masz ładna twarzyczkę :) kolorek cieni interesujący ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękny ten makijaż!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, perfekcyjny makijaż. Ten blog jest doskonały, zasługuje na dużo większe zainteresowanie. Obserwuję! Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie <3 Delikates <3
OdpowiedzUsuńJa dziś trochę poszalałam z różnokolorowymi Velvetami ;)
To dowód na to, że kosmetykami z niższej półki cenowej można wyczarować coś pięknego. Poza tym dzięki temu widać, że z niewielu cieni, w dodatku jasnych, można zrobić coś, co będzie widoczne i przykuwało wzrok. Kobalt to ostatnio mój kolor numer jeden, więc tym bardziej mi się podoba, ale jestem naprawdę zaskoczona efektem. Mi raczej takie cienie się nie sprawdzały, jednak po zobaczeniu Twojego wykonania chyba się skuszę na kilka! Cieszę się, że użyłaś takiego eyelinera, bo szukałam właśnie o takim kolorze.
OdpowiedzUsuńJeśli kupię sobie podobne cienie, to pozwolę sobie na zainspirowanie się Twoim makijażem, abym mogła wykonać swój.
Pozdrawiam!